przez Vivid » 5 lut 2015, o 20:11
Ale o czym my tu piszemy... Przecież Szanowny Nieomylny Pan Prezes powiedział nam wprost na zebraniu, że FSM wie i robi wszystko najlepiej, i nie będzie z nami prowadził "dyskusji akademickich". Nie dopuszcza myśli, że my jako właściciele mieszkań możemy mieć cos do powiedzenia. Sprawa została przegrana w momencie, gdy namówiono członków Wspólnoty na głosowanie za wyborem FSM na administratora.